osoba towarzysząca
-
rozgardiasz13.06.201113.06.2011Witam serdecznie,
poszukuję informacji o pochodzeniu słowa rozgardiasz – z jakiego języka i od jakiego słowa dokładnie ono pochodzi.
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Sylwia Rudnik -
smok i żmij22.06.200722.06.2007Drodzy Państwo,
pragnę zapytać o etymologię słów smok i żmij. O ile orientuję się w mitologii słowiańskiej, to żmij to właśnie 'smok'. Jednak obecnie tyko osoby interesujące się starożytnościami słowiańskimi znają słowo żmij, wyszło ono z powszechnego użytku, zastąpione przez smok. Czy słowo smok jest rdzennie polskie (ewentualnie słowiańskie)?
Z poważaniem
Michał „Siristru” Dłużak -
Spoczywaj w (s)pokoju2.09.20142.09.2014Witam.
Która forma jest poprawna: „Spoczywaj w pokoju” czy „Spoczywaj w spokoju”?
Pozdrawiam
Maciej Mączyński
-
święci w skrócie23.03.201523.03.2015Jak zapisać skrótem nazwę kościoła pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła i pod wezwaniem Świętych Piotra i Pawła?
Czy skrót św. św. stosuje się, kiedy towarzyszy kilku pojedynczym osobom, czy także kiedy towarzyszy jednemu rzeczownikowi w liczbie mnogiej, jak to się ma w przypadku apostołów?
Czy mogę skracać wezwanie Krzyża Świętego i Ducha Świętego? -
teoretyczka13.10.200513.10.2005Czy w odniesieniu do kobiet powinno się używać formy teoretyczka, czy teoretyk?
-
Wesołych Świąt!24.12.200624.12.2006Chciałabym dowiedzieć się, jaka jest poprawna pisownia wyrażenia Wesołych Świąt. Wiele osób pisze oba człony dużymi literami. Czy jest to poprawne?
-
Witam!8.03.20078.03.2007Szanowni eksperci!
Pragnę raz jeszcze powrócić do dyskusji na temat zaczynania korespondencji od Witam. Zwracano uwagę na nieodpowiedniość takiej formy w zwracaniu się do osób starszych, obcych, instytucji. Na moje wyczucie jest jeszcze jeden aspekt – wita gospodarz, a nie gość, a więc nie nadawca. Jeśli profesor pojawia się na imprezie studenckiej, to chyba studenci mówia Witamy!, a nie na odwrót.
Z poważaniem,
iwona -
X, czytaj: Y3.03.20133.03.2013Szanowni Państwo!
W wypowiedziach dziennikarzy telewizyjnych spotykam się ostatnio z drażniącą mnie (może niesłusznie?) manierą uściślania treści komunikatów za pomocą wyrazu czytaj. Podam przykład: „Ci pracownicy to osoby doświadczone, czytaj: długo pracujące”. Jaka powinna być ocena takich innowacji składniowych? Czy nie nawiązują one do języka artykułów internetowych, w których za słowem czytaj zamieszcza się link do innego tekstu?
Dziękuję za odpowiedź.
Dominik